UPSIDE DOWN. Podważ status quo.
“Przecież to jakoś działa”„To nie jest dla nas i naszych klientów”, “Wszyscy tak robią”… Brzmi znajomo? Dziś zapraszam cię do abecadła UPSIDE DOWN. Opowiem Ci dlaczego z mojej perspektywy warto podważać status quo i szukać nieoczywistych rozwiązań, a czasem jak na trzepaku spojrzeć na nasze wyzwanie z innej perspektywy.
A jak analogie
Technika pozwalająca poszukać inspiracji w innych markach – opisując marki często odnosimy się do emocji, cech i wartości, jakie dają one swoim klientom. W tym ćwiczeniu wybieramy marki, którymi chcielibyśmy się zainspirować lub takie, które czujemy, że mogą być (lub wiemy z etapu empatyzacji, że są) bliskie użytkownikowi, dla którego projektujemy rozwiązania. Następnie zastanawiamy się co dana marka daje swoim klientom w kontekście doświadczeń czy udogodnień, za co użytkownicy ją lubią i cenią, a na koniec staramy się znaleźć odpowiedź na pytanie co my moglibyśmy zrobić, aby dać naszym użytkownikom to, co daje im dana marka.
B jak badania
Większości z nas do głowy przychodzą badania ilościowe. Ja zachęcam Cię do badań jakościowych. Dlaczego? Badania ilościowe przeprowadzamy, aby poznać skalę i powszechność zjawisk, badania jakościowe zaś – aby je zrozumieć. Mogą więc wywrócić nasze myślenie do góry nogami. pozwalają na zdobycie głębszego zrozumienia badanych zjawisk, zachowań i opinii. Przykładowo, mogą pomóc zrozumieć, dlaczego ludzie podejmują określone decyzje lub jakie są ich motywacje, ale również blokery i obawy.
D jak dostosowanie się do zmieniającego się otoczenia biznesowego
Pamiętasz historię NOKIA, która twierdziła, że telefony nigdy nie będą dotykowe?
Świat biznesu i technologia stale ewoluują. Organizacje, które pozostają przy starych rozwiązaniach i procesach, mogą znaleźć się w niekorzystnej sytuacji. Podważanie status quo pomaga firmom dostosować się do nowych trendów, technologii i wyzwań.
E jak efektywność i wydajność
Czasami stare procesy i praktyki nie są optymalne. Poprzez analizowanie i podważanie status quo, organizacje mogą identyfikować obszary, w których można usprawnić działanie i zwiększyć efektywność.
G jak grupa robocza
Mogłoby się wydawać, że zespół składający się z najlepszych pracowników danej organizacji to zespół idealny. W końcu sami eksperci w takim zespole są maksymalnie efektywni, skuteczni, kreatywni i dowożą najlepsze wyniki. Mówiąc krótko – zespół będący marzeniem każdego lidera. Otóż nie! Różnorodny zespół jest bardziej produktywny oraz twórczy, a także łatwiej i chętniej wychodzi poza utarte schematy. Wniosek: zaproś do grupy roboczej osoby z różnym stażem, doświadczeniem, z różnymi perspektywami. Zaproś osoby z rynku, użytkowników, a nawet…dzieci.
I jak innowacja
Stagnacja może prowadzić do utraty konkurencyjności. Wprowadzanie zmian i innowacji pozwala organizacji tworzyć nowe produkty, usługi i procesy, co może pomóc w zdobyciu przewagi konkurencyjnej. Nie da się tego dokonać bez wyjścia ze strefy komfortu.
K jak kreatywność
Podejdź do generowania rozwiązań, jak do dobrego treningu. Zacznij od rozgrzewki, a następnie dokładaj kolejne ćwiczenia i elementy. Pamiętaj o różnych technikach i sposobach. Zbieraj różne, nawet pozornie najbardziej szalone pomysły. To nie czas na zabijanie, a pielęgnowanie szaleństwa i odwagi! Nauczyliśmy już nie jeden zespół jak trenować i to działa!!!
N jak nadzwyczajny_a
Wyobraź sobie, że do Waszego zespołu projektowego dołącza…powiedzmy osoba X – Nadzwyczajny_a, czyli osoba znana, charakterystyczna i charyzmatyczna. Jaką perspektywę wnosi, jakie doświadczenia ze swojego biznesu/branży proponuje, aby odpowiedzieć na wyzwanie? A co gdyby ta osoba była naszym klientem – jakie rozwiązanie chcielibyśmy dla niej zaprojektować? Jak wybrać osoby? Jako moderator sesji kreatywnej możesz z góry narzucić grupie znane postaci, np. Madonna, Anna Lewandowska, Elon Musk, Janina Bąk – sky is the limit! W tym wypadku poszczególne grupy losują, kto dołącza do ich zespołu roboczego. Możesz też poprosić grupę o wybranie postaci, o której marzyliby, aby dołączyła do grupy roboczej lub była odbiorcą rozwiązania. Ta technika otwiera nas na kolejną pulę pomysłów, po raz kolejny ćwiczymy empatię i generujemy nieoczywiste rozwiązania.
P jak psychologiczne bezpieczeństwo
Bez tego ani rusz! Poziom bezpieczeństwa psychologicznego wpływa na sposób, w jaki pomysły są wyrażane, przyjmowane i przekształcane w działania. Dbanie o bezpieczeństwo psychologiczne może stworzyć bardziej sprzyjające środowisko dla twórczości i innowacji w miejscu pracy. Jeśli więc łapiesz się na myśli “moi pracownicy nigdy nie mają żadnych pomysłów”, być może czas zastanowić się czy faktycznie czują otwartość na różne punkty widzenia i odmienne pomysły.
W jak WHY.
Zadaj sobie pytanie po co tworzę dany produkt daną usługę. Jaki ma ona cel. Jakie potrzeby racjonalne realizuje? A jakie emocjonalne? Jak ma się czuć osoba korzystająca z Twojego rozwiązania?
Z jak zacznij od siebie.
Czas na autodiagnozę. A ty kiedy zrobiłeś_aś coś inaczej niż zwykle?
Od czego zaczniesz? 😉
Powodzenia!